Yerba mate green - herbatka z Brazylii
2016-10-30
Yerba mate Green - Yerba mate zielona
Yerba mate zielona... Kilka lat temu praktycznie się o niej nie mówiło. I chociaż prawie każdy, kto miał do czynienia z herbatą paragwajską musiał się z nią zetknąć, to była ona prawie anonimowa. Królowały wówczas oryginalnie pakowane w Ameryce Południowej marki argentyńskie i paragwajskie. Yerba mate green była spotykana jedynie w tradycyjnych sklepach z herbatami jako ciekawostka. Sporządzano na jej bazie aromatyczne mikstury, ale miało to wtedy wymiar marginalny.
Bardziej promowane i ogólnie dostępne produkty, głównie z Argentyny, dominowały na rynku. Uzupełniały je herbatki z Paragwaju, ze słynną już Pajarito na czele. Powodem takiego stanu rzeczy były bardzo przystępne kiedyś ceny. Jednak od kilku lat sytuacja zmienia się wraz z rosnącymi kosztami zakupu yerba mate argentyńskich: ciągle rosnąca popularność i coraz większy eksport do licznych krajów spowodował, że plantatorzy i pośrednicy wymuszają wydawanie na jej zakup większych pieniędzy przez polskich importerów, co przekłada się oczywiście na końcową cenę na półkach sklepowych lub w koszykach sklepów internetowych.
Ale, że życie nie lubi próżni, bardziej intratny interes na sprzedaży yerba mate zaczęli robić Brazylijczycy. Yerba mate green zaczęła już na poważnie konkurować z ostrokrzewem z Argentyny. I bardzo dobrze, bo coś mi się wydaje, że Argentyńczykom trochę w głowach się poprzewracało, na czym skrzętnie korzystają ich sąsiedzi z północy. A ja nie ukrywam, że mnie to bardzo cieszy, bo mam większy sentyment do Brazylijczyków, niż Argentyńczyków, choć lubię oczywiście oba te kraje!
Łagodny smak i zapach pozwala na uwydatnienie aromatów dodatków owocowych i ziołowych takich smakołyków, co czyni z mate green doskonałe źródło do kreatywnych przepisów na smaczne napary.
Pokaż więcej wpisów z
Październik 2016