Yerba mate Cachamate Amarillo opinie

Moja przygoda z yerba mate rozpoczęła się od marki Cachamate Amarillo. Jako osoba początkująca, w dodatku kobieta nie za bardzo przepadająca za smakiem goryczki, trafiłam bardzo dobrze. Ta yerba mate łączy bowiem w sobie smak yerby ze smakami ziołowymi.

Dodatek mięty pieprzowej do yerba mate to bardzo dobry pomysł w przypadku każdej marki (miętowy smak każdemu kojarzy się bardzo przyjemnie – na przykład ze smakiem gumy do żucia czy herbatki miętowej). W przypadku tych naparów dodatek mięty ma jeszcze jedno znaczenie: łagodzi ewentualny lekki bunt żołądka, który czasem może się pojawić przy pierwszej próbie smakowej. Poza tym smak tego zioła jest wyraźnie wyczuwalny w naparze, dzięki czemu goryczka yerba mate chowa się pod nim. Podobne działanie łagodzące w stosunku do lekkich podrażnień żołądka wykazuje także koper, kolendra i rumianek, które znajdziemy w Cachamate Amarillo. Te trzy zioła wnoszą nowy, ziołowy pierwiastek, w smak miętowo- gorzkawego naparu yerba mate.

Jeśli chodzi o stopień pobudzenia to yerba Cachamate Amarillo należy do grupy średnio pobudzających. Producent położył tu bardziej nacisk na łagodzący i kojący wpływ naparu na nasz układ pokarmowy, niż na moc działania pobudzającego. Dzięki temu jest to produkt świetnie nadający się dla osób sięgających po raz pierwszy po yerba mate.

Susz tej yerba mate jest średnio rozdrobniony; zawiera zarówno trochę patyczków, jak i trochę pyłu. Nie ma żadnego problemu, żeby napar pić tradycyjną zwykłą bombillą, jednak ta marka yerba mate nadaje się także do zaparzania w zaparzaczach lub w sitkach. Można ją przygotowywać zarówno w tradycyjnych naczynkach, jak zaparzać yerba mate w kubku czy w filiżance.

Poznaję nowe smaki od kilku lat, jednak z przyjemnością co jakiś czas wracam do Cachamate Amarillo. Mam do niej ogromny sentyment, który mimo upływu lat nie przemija.

Agnieszka